
|
 Szkoła

Szkoła |
Początki |
Budowa |
Wojna |
WWW

Budowa.
" Wraz z rozpoczęciem nauki na plebanii czyniono starania, aby wybudować oddzielny dom
z przeznaczeniem na szkołę i mieszkanie dla nauczyciela. W tym celu wykupiono plac od Jana Gawędy,
zwieziono drzewo, kamienie oraz inne materiały. W roku 1857 podjęte wysiłki uwieńczone zostały sukcesem,
wybudowano pierwszą szkołę wraz z mieszkaniem dla nauczyciela. Wtedy do nowego budynku przeniesiono
wszystkie dotychczasowe szkolne sprzęty oraz przybory i kontynuowano naukę do roku 1859, podobnie jak
w szkole parafialnej. W 1878 roku, w myśl rozporządzenia Rady Szkolnej Okręgowej z dnia 18 maja 1878 roku,
zgodnie z kosztorysem i planem zatwierdzonym przez Radę Szkolną Miejscową, przystąpiono do dobudowania
do starego budynku nowej sali szkolnej. Budową tej sali zajmował się przewodniczący Rady Szkolnej Miejscowej,
Józef Zieliński. Ostatni prace wykończeniowe przypadły dopiero na rok 1880, kiedy stanowisko wójta zajmował
Józef Sypuła. Nowy sprzęt i przybory szkolne zakupiono dopiero w 1882 roku. Z kolei w 1883 roku pokryto gontami
stary budynek szkolny. Wraz z upływem lat budynek, w którym znajdowała się szkoła, okazał się mały i niewygodny.
Dlatego w roku 1894 roku kierownik szkoły Józef Bandoła, oraz Rada Szkolna Miejscowa czynili starania
o wybudowanie nowego obiektu szkolnego. W skład Rady Szkolnej Miejscowej w owym roku wchodzili :
Wielebny ks. Stanisław Lachman - proboszcz miejscowy,
Józef Bandoła - kierownik szkoły,
Franciszek Szwed, Józef Milowski, Józef Rybarz - członkowie z gminy Ryczów,
Andrzej Krupa, Piotr Krupa - członkowie z gminy Półwieś.
W tym celu, jeszcze w roku 1894, zakupiono plac pod budowę szkoły dwuklasowej, która według planu
miała być oddana do użytku w roku 1896. Niestety, prace budowlane przeciągały się. Na zakupionym placu
kierownik szkoły, własnym kosztem, urządził ogród owocowy, w którym, oprócz drzew, była szkółka drzewek
i krzewów owocowych oraz szkółka traw gospodarskich, przemysłowych i lekarskich. Budowa nowej szkoły
doszła do skutku dopiero w roku 1909, gdy C.K. Rada Krajowa wydała orzeczenie z dnia 19 stycznia 1909 roku,
na mocy którego ustalono, że w Ryczowie ma być postawiony budynek szkolny piętrowy, murowany, mieszczący:
cztery sale naukowe, kancelarię, mieszkanie dla nauczyciela kierującego, piwnicę, drewutnię i stajenkę, według
szczegółowych planów. Koszt przedsięwzięcia wynosił 31.800 koron i nie obejmował zabudowań gospodarskich, których
powstanie finansowali: gminy Ryczów, Półwieś oraz właściciel obszaru dworskiego. Budynek stanął na parceli 1.
Kat 547/3 intabulowanej na rzecz funduszu szkolnego miejscowego w Ryczowie. Budowę wziął w przedsiębiorstwo
pan Andrzej Chrostek, majster murarski z Zatora, który z ceny kosztorysowej opuścił 1200koron i zobowiązał się
wybudować własnym kosztem stajenkę, drewutnię i "wychodki", tudzież zamiast schodów drewnianych dać kamienne,
zamiast piecyków kamykowych - kaflowe, zamiast drzwi jednoskrzydłowych - dwuskrzydłowe. W tym roku rozpoczęto
także budowę murowanej, jednoklasowej szkoły w przysiółku Chałupki, przedsięwzięciem tym zajął się również
Andrzej Chrostek. Budowę obu szkół ukończono prawdopodobnie 10 sierpnia 1910 roku. Nauka w nowej szkole
rozpoczęła się 1 września, a urzędowy odbiór nastąpił 4 września.
Po drugiej wojnie światowej,
w roku 1945, szkoła była bardzo zdewastowana, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Zniszczeniu uległy
zabudowania gospodarcze, obejście szkoły, sprzęt szkolny był zdekompletowany. Sam budynek szkolny,
aczkolwiek nie stary, okazał się mały, składał się bowiem tylko z czterech sal lekcyjnych, a szkoła
liczyła 400 dzieci. Nauka zatem odbywała się na dwie zmiany, w fatalnych warunkach higienicznych.
Kierownik szkoły wraz z gronem nauczycielskim podjęli zdecydowane działania. Zorganizowano szereg
zebrań rodzicielskich, przedstawiając krytyczny stan szkoły. Społeczeństwo, obarczone już wielkimi
wydatkami związanymi z budową nowego kościoła, wykazało duże zrozumienie dla potrzeb szkoły
i zobowiązało się do pomocy finansowej w formie datków. Wpłacano po 10zł miesięcznie od jednego
dziecka, w następnych latach kwota ta wzrosła do 20zł. Oprócz czterech sal w budynku głównym szkoła
użytkowała jedną salę w budynku podworskim i jedną salę w tzw. "rządówce". Kierownik szkoły apelował
do społeczeństwa, aby starało się o wybudowanie nowego obiektu szkolnego. Sprawa ta stała się
zagadnieniem priorytetowym. Pod budowę nowej szkoły gromada przeznaczyła dwie morgi gruntu. Parcela
leżała na ziemi podworskiej i musiała być przypisana na rzecz funduszu szkolnego. Bez uzyskania
aktu własności nie można było rozpocząć budowy. Starania o przejęcie parceli trwały długo i opóźniały
rozpoczęcie prac budowlanych. Tragiczna i niespodziewana śmierć kierownika, Józefa Dzioba, przerwała
plany związane z budową szkoły. Kierownictwo szkoły objął Władysław Kisiński. Niestety budowę nowej
szkoły w dalszym ciągu odkładano. Z roku na rok wzrastała liczba dzieci, co spowodowało, że nauka
odbywała sięnie tylko na dwie zmiany, ale trzeba było wynajmować sale u miejscowych gospodarzy,
niektóre z nich były nieodpowiednie, ciasne, wilgotne i ciemne, należało je remontować z pieniędzy
przeznaczonych na cele szkolne. Sprawa budowy była więc wciąż aktualna.
Foto: Grono nauczycielskie z młodzieżą (1953/54r.), trzecia od prawej Stanisława Lamot, obok niej ks. Władysław Kania
W roku szkolnym 1958/59
Inspektorat Oświaty zaplanował budowę szkoły, pomnika Tysiąclecia Państwa Polskiego, tzw.
"tysiąclatki". Projekt przyjęto z uznaniem. Niestety, prace budowlane nie mogłyby rozpoczęte,
ponieważ parcela przeznaczona pod budowę okazała się za mała. W wyniku nieporozumień przy
wyszukaniu nowej działki oraz formalnym jej przekazaniu budowę "tysiąclatki" zrealizowano
w innej miejscowości.
Po długich staraniach w roku szkolnym 1962/63 wreszcie rozpoczęto
budowę nowej szkoły. Początkowo zainteresowanie ze strony mieszkańców tym przedsięwzięciem
było niewielkie. Z biegiem czasu wzrósł udział społeczeństwa w pracach przy budowie szkoły.
Włączyli się do nich członkowie ZMW, komitet Rodzicielski, rodzice oraz młodzież szkolna. Szkoła
miała być oddana do użytku 1 września 1964 roku, ale zamknięcia dróg i częste braki energii
elektrycznej były powodem niedotrzymania terminu. Wreszcie w dniu 23 grudnia 1964 roku nastąpił
odbiór szkoły. Komisja dokonująca odbioru wysoko oceniała wykonawstwo prac, w prasie ukazały się
na ten temat pochlebne notatki. Z kolei przystąpiono do umeblowania pomieszczeń szkoły i gabinetów.
10 stycznia 1965 roku nastąpiło uroczyste przekazanie budynku szkolnego do użytku młodzieży i grona
nauczycielskiego. Na uroczystości otwarcia szkoły byli przedstawiciele Wydziału Oświaty, PZPR, ZSL,
przedsiębiorstwa budowlanego, mieszkańcy Ryczowa, zaproszeni goście z okolicznych wsi.
Nowa szkoła
to budynek jednopiętrowy, w kształcie litery T, mieszczący 11 sal lekcyjnych, salę gimnastyczną,
kancelarię, pokój nauczycielski, bibliotekę, świetlicę, jadalnię i kuchnię."
E.Fliśnik-Przejczowska

Szkoła |
Początki |
Budowa |
Wojna |
WWW

Miejsce na Twoją reklamę!
|